Seat angażuje się w projekty maksymalizujące zasoby i minimalizujące emisję. Hiszpański producent w ciągu ostatnich siedmiu lat znacznie ograniczył wpływ na środowisko poprzez wprowadzenie nie tylko nowoczesnych rozwiązań w swoich autach, ale także w procesach zachodzących w fabrykach. Inwestycje sięgają kilku milionów euro, a wedle zapowiedzi od początku 2020 roku planowana jest elektryfikacja całej marki.
Seat z myślą o poprawnie jakości i produktywności
Hiszpanie w ramach grupy Volkswagen stawiają sobie coraz wyższe cele w kontekście dbałości o środowisko naturalne oraz zmniejszenie emisji spalin do atmosfery. Fabryka w Martorell jest zasilana przez kolektory słoneczne o powierzchni niemal 276 tys. m2. Seat postanowił konsekwentnie zaangażować się w wiele akcji na rzecz ochrony środowiska. Producent wypełniając zobowiązania ekologiczne zmniejszył emisję CO2 o około 4 000 ton rocznie!
Seata idzie z duchem czasu
Każdemu nowemu projektowi towarzyszy wykorzystanie najnowszych rozwiązań technologicznych, które pomagają ograniczyć niekorzystny wpływ na środowisko. Seat poza panelami słonecznymi na swojej fabryce wprowadza na rynek auto z napędem hybrydowym lub czysto elektryczne. Przykładami tej strategii może być zaplanowany na początek 2020 roku – Seat Leon Hybrid czy też Electric. W zakresie mikromobilności, która ma wpłynąć na zmniejszenie natężenia ruchu w miastach, Seat wypuszcza na rynek Minimó – połączenie motocykla i auta osobowego.
Auto przyszłości w wykonaniu Seata
Oprócz wspomnianych modeli z możliwością ładowania bezpośrednio z gniazdka, Seat pomyślał o jeszcze innej formie zasilania. Seat Arona TGI ma być napędzany gazem ziemnym. Nasileniu ma ulec także kampania dotycząca modeli el-Born. Większość nowych marek ma być oparta na platformie MEB Volkswagena. Seat z dużą dozą uwagi spogląda na wzrost sprzedaży samochodów czysto elektrycznych i w tym właśnie kierunku mają zmierzać działania tego producenta.